Przerwa w posiedzeniu komisji Jakiego. Świadek ze łzami w oczach: Czuję się upodlona

Przerwa w posiedzeniu komisji Jakiego. Świadek ze łzami w oczach: Czuję się upodlona

Dodano: 
Krystyna Goździewska przed Komisją Weryfikacyjną
Krystyna Goździewska przed Komisją WeryfikacyjnąŹródło:PAP / Leszek Szymański
Dziś jako pierwsza przed komisją weryfikacyjną stanęła lokatorka kamienicy przy Nowogrodzkiej 6a Krystyna Goździewska. - Jestem mieszkanką Nowogrodzkiej 6a od około 30 lat. Tak źle jak teraz jest, to nigdy nie było - zeznawała.

W 2011 roku zostaliśmy przekazani – nasza kamienica wraz z lokatorami - prywatnym osobom. Nie znamy ich, nikt się z nami nie kontaktował, nie informował nas. Komunikat wysłano nam listownie – tłumaczyła lokatorka.

Jak podkreśliła, "prawdziwy horror”" rozpoczął się w 2013 roku. – Nękano nas. Podwyższano czynsz, teraz płacimy 72 złote za metr – mówiła.

Dodawała, że fatalną sytuację dodatkowo pogarszają niekończące się remonty. – Kurz, pył. To jest nie do wytrzymania. To są tortury psychiczne, my już nie wytrzymujemy emocjonalnie – mówiła lokatorka łamiącym głosem. – Czuję się upodlona – dodała ze łzami w oczach.

Po tych słowach Patryk Jaki zarządził 10-minutową przerwę w posiedzeniu komisji.

Czytaj też:
Rozprawa Komisji Weryfikacyjnej, kolacja premierów Grupy Wyszehradzkiej z Junckerem

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także