– Nie widzę jakiejś specjalnej przyszłości dla tego projektu. Warto znaleźć porozumienie, które nie będzie separowało Polski i innych krajów Grupy Wyszehradzkiej od reszty Europy – powiedział Tusk, dodając, że zależy mu, aby "wspólne działania na granicy zewnętrznej pogodzić z proeuropejskim nastawieniem".
Zdaniem Pawła Lisickiego, europejscy politycy powinni ponieść konsekwencje swoich złych decyzji.
– Ci, którzy ten błąd popełnili nie ponoszą za to odpowiedzialności. Komisja Europejska w niezmienionym składzie działa dalej, Angela Merkel, choć osłabiona nieco, dalej jest kanclerzem, Donald Tusk dalej pozostaje przewodniczący Rady Europejskiej – mówił. – Unia Europejska stworzyła machanizm braku odpowiedzialności za najbardziej głupie i szkodliwe decyzje – ocenił.
Czytaj też:
To koniec przymusowej relokacji. UE rezygnuje z mechanizmuCzytaj też:
Kaczyński o "milczącym" Tusku: Mógł się zorientować, jak dużo wiedzą prokuratorzyCzytaj też:
Waszczykowski dla France 24: KE nie może narzucać Polsce swoich kierunków myślenia