Zamordował rodziców na oczach rodzeństwa. Nowe ustalenia ws. morderstwa w Falenicy

Zamordował rodziców na oczach rodzeństwa. Nowe ustalenia ws. morderstwa w Falenicy

Dodano: 
Policja
Policja
24-letni Mateusz G. na oczach 16-letniego brata i 22-letniej siostry zaszlachtował swoich rodziców. Do zdarzenia doszło w warszawskim Wawrze. Sprawca nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków. Media, powołując się na sąsiadów, donoszą, że powodem morderstwa miało być to, że rodzice zmuszali chłopaka do nauki.

Do wydarzenia doszło przedwczoraj i pisaliśmy o nim na portalu „Do Rzeczy”.

Czytaj też:
Tragedia w warszawskiej Falenicy. Podwójne morderstwo, nie żyją kobieta i mężczyzna

Sąsiedzi i znajomi są zszokowani. Rodzina, w której doszło do tragedii wydawała się zupełnie normalna i szczęśliwa. 49-letni Krzysztof był inżynierem po Politechnice Warszawskiej i był przedsiębiorcą a jego 49-letnia żona Monika była pedagogiem. Sąsiedzi rodziny, na których powołuje się „Fakt” twierdzą, że syn małżeństwa, który zamordował swoich rodziców także był bardzo dobrym studentem i znał 5 języków ale w ostatnim czasie miał jednak przynosić coraz gorsze oceny i w domu często dochodziło do głośnych kłótni o stopnie 24-latka. Media donoszą, że właśnie to miało być motywem zbrodni.

Policja nie potwierdza jednak tych informacji, zaznaczając jednocześnie, że morderca nie był pod wpływem alkoholu ani narkotyków i nie był wcześniej notowany.

Mateusz G. trafił już do aresztu a młodsze rodzeństwo jest pod opieką psychologów. Za zabójstwo kodeks karny przewiduje do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Czytaj też:
Zatrzymano podejrzanego o makabryczną zbrodnię sprzed 19 lat
Czytaj też:
7 lat po politycznym morderstwie z nienawiści

Źródło: Fakt
Czytaj także