Chodzi o słowa szefa WOŚP wypowiedziane pod adresem posłanki PiS na Przystanku Woodstock. Owsiak mówił wówczas: – Niech pani spróbuje seksu. Poczuje panie motyle w brzuchu, rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiaty we włosach i przez to może się tez w głowie poukładać.
Jak ustalił "Super Express", Pawłowicz złożyła trzy pozwy: dwa cywilne i jeden karny. Wszystkie wpłynęły już do sądu i oczekują na wyznaczenie terminu rozprawy. Posłanka PiS domaga się też zadośćuczynienia za internetową akcje o nazwie "Ruch Wypierd... Krystyny Pawłowicz w Kosmos".
Gazeta pisze, że o polubownym załatwieniu sprawy nie było mowy. "Informuję, iż strony nie podjęły próby mediacji lub innego pozasądowego rozwiązania sporu z uwagi na fakt, iż w ocenie powódki działania takie nie przyniosłyby spodziewanych skutków" – napisał w pozwie mecenas Artur Wdowczyk, pełnomocnik posłanki PiS.
Czytaj też:
Owsiak przeprosił Krystynę Pawłowicz