W piątek Kancelaria Prezydenta poinformowała, że Donald Tusk po raz pierwszy przyjął zaproszenie Andrzeja Dudy na państwowe uroczystości w Warszawie. Prezydencki rzecznik Krzysztof Łapiński tłumaczył, że kancelaria co roku wysyła zaproszenia do wszystkich byłych prezydentów i premierów, zarówno przed 11 listopada, jak i 3 maja.
– To jest święto wszystkich Polaków. Jeżeli pan Donald Tusk uznał, że chce w nim wziąć udział to ja mogę tylko powiedzieć tak, że dobrze, że były premier Rzeczpospolitej taką refleksję, że tutaj w Polsce, nad Wisłą, w Warszawie są dla Polaków ważne sprawy, powziął – powiedziała Beata Szydło.
Premier wyraziła nadzieję, że Tusk jako szef Rady Europejskiej "będzie zawsze pamiętał o tym, że warto o Polskę dbać i zabiegać". – Mam nadzieję, że na świętowaniu się nie skończy – podkreśliła.
Czytaj też:
Pawłowicz: Obecność Tuska tylko zatruje nam święto. O to mu właśnie chodzi
Kiedy zmiany w rządzie?
Pytana o rekonstrukcję rządu, premier mówiła, że "dyskusja cały czas się toczy". – To, że następują zmiany, jest rzeczą naturalną – stwierdziła. Jak wyjaśniła, nie chce koncentrować się tylko na zmianach personalnych, ale również "na zmianach w strukturze". – Pewne resorty trzeba połączyć, pewne zadania przesunąć do innych resortów – powiedziała.
– Jeżeli zostanie przyjęta moja koncepcja, czyli połączenie co najmniej dwóch resortów i być może przesunięcie zadań z jednego do dwóch pozostałych, no to naturalną rzeczą będą zmiany personalne. Dopytywana, czy chodzi o cyfryzację, odpowiedziała, że nie tylko. – Chciałabym, żebyśmy koncentrowali się na konkretnych resortach – zaznaczyła.
– Cyfryzacja jest dobrym przykładem. Akurat zadania w tej dziedzinie są realizowane również w kilku innych resortach, dlatego musimy podjąć decyzję co z tym zrobić, żeby ta koordynacja była pełna i żeby nie było rozdźwięku między resortami – tłumaczyła premier.
Czytaj też:
Streżyńska chce się spotkać z Kaczyńskim. "Moja niezależność przeszkadza"
"Wszystkie niedziele powinny być wolne"
Szydło stwierdziła, że największym wyzwaniem dla rządu jest dokończenie reformy służby zdrowia. – Dalej jest gospodarka i ustawy gospodarcze. Chcielibyśmy przeprowadzić reformę dotycząca koncentracji rynku mediowego i służb specjalnych. Te ustawy są przygotowane – powiedziała. Pytana o ograniczenie handlu w niedziele, podkreśliła, że jej zdaniem wszystkie niedziele powinny być wolne.
– Jednak pewne analizy, również głosy płynące ze środowisk związanych z gospodarką, wskazywały, że być może należy wybrać ten pośredni model. Ja uważam, że takie rozwiązania trochę tu trochę tu nigdy nie są dobre i opowiadam się, żeby wszystkie niedziele były wolne – oświadczyła.
Szydło: Podziękuję prezydentowi
Pytana o doniesienia na temat kompromisu Pałacu Prezydenckiego z PiS w sprawie ustaw sądowych, Szydło powiedziała, że jeśli ta informacja się potwierdzi, to jako pierwsza zadzwoni do prezydenta Andrzeja Dudy z podziękowaniami "za to, że przyjął te rozwiązania i możemy wprowadzić dobrą dla Polaków reformę".