Manipulacje komisji Millera ws. rzekomej obecności gen. Błasika w kokpicie TU-154M

Manipulacje komisji Millera ws. rzekomej obecności gen. Błasika w kokpicie TU-154M

Dodano: 
Jerzy Miller
Jerzy Miller
Telewizja Republika opublikowała fragment stenogramu z posiedzenia Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która kierowana przez Jerzego Millera miała wyjaśnić przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Ze stenogramów wynika, że wbrew faktom, komisja stwierdziła "obecność" gen. Andrzeja Błasika w kokpicie TU-154 M.

Oto zapis posiedzenia komisji z 19 maja 2011 r., który opublikowała na swoim portalu Telewizja Republika:

Materiały z CLK wskazują na nieustaloną osobę. My wszyscy, my wiemy, albo generalnie w przestrzeni medialnej, wiadomo kto tam był na podstawie analiz tych tras licznych, wiadomo kto tam był. Natomiast ja bym tutaj zaproponował, w historii lotu byśmy napisali — osoba spoza załogi, a w analizie byśmy napisali, że to był, zdaniem Komisji na podstawie zebranych dowodów, był Pan Generał Dowódca Sił Powietrznych. Oczywiście nie nazwiska, żadnych nazwisk itd., ale… Pan Generał. Pasuje to?

– Nie widzę sprzeciwu.

– Jeżeli można, ja bym wolał, jednak, żeby to było już w tym opisie, bo po co, po co potem dowiązywać ten wątek kryminalny w innym miejscu?

– Ale to nie jest wątek kryminalny.

– Ja wiem, ale czemu tu pisać, że osoba spoza załogi, jeżeli tu w opisie, jeżeli napiszemy, że jest to Dowódca Sił Powietrznych, to te klocki bardziej będą pasowały do siebie.

Dalej czytamy:

(...) W ekspertyzie nie jest napisane, nie jest zidentyfikowana ta osoba, więc wprost w tym momencie, no nie możemy stuprocentowo powiedzieć, bo jakby dopiero, znaczy mamy ekspertyzę z CLK i będzie mielimy materiały od Bogusia. I dopiero w analizie po porównaniu tych materiałów stwierdzamy, że to był Dowództwa Sił Powietrznych, pomimo, że to medialnie wybrzmiało lub nie wybrzmiało.

Stacja informuje, że w najbliższych dniach publikować będzie kolejne zapisy rozmów tzw. komisji Millera.

Źródło: Telewizja Republika
Czytaj także