Holland: Klepanie po tyłku i komplementowanie za cycki to norma w kręgach inteligenckich

Holland: Klepanie po tyłku i komplementowanie za cycki to norma w kręgach inteligenckich

Dodano: 
Agnieszka Holland
Agnieszka Holland Źródło: PAP/Adam Warżawa
– Sprośne dowcipy, gwizdanie, klepanie po tyłku, komplementowanie za cycki - to norma nawet w kręgach inteligenckich – mówi w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Agnieszka Holland dodając, że w Polsce próg tego, co niedopuszczalne w relacjach damsko-męskich, jest bardzo niski.

Holland przyznała w rozmowie, że pewne zachowania, które byłyby nie do zaakceptowania na Zachodzie, w Polsce są często tolerowane i to nawet w środowiskach liberalnych. – Po reakcjach na akcję #MeToo widać, jak wielu mężczyzn dziwi to, że coś, co oni uważają za pełne wdzięku zaloty, upokarza dziewczyny – oceniła.

Jednocześnie reżyserka stwierdziła, że to nawarstwiona polityczna poprawność doprowadziła do zwycięstwa Donalda Trumpa, który został prezydentem w wyniku "populistycznej reakcji". – W pewnym sensie to właśnie Trump wprowadził do świadomości Amerykanek i niektórych Amerykanów kwestię walki płci – dodała.

Czytaj też:
Hawking jako molestator?

Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytaj także