Wczoraj niemal do północy, posłowie omawiali w Sejmie projekty ws. KRS (projekt poselski i projekt prezydenta) i Sądu Najwyższego (projekt prezydencki). Przebieg debat oraz relacje pomiędzy PiS a prezydentem komentował dzisiaj lider Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna.
Polityczny "deal" między prezydentem a PiS
– Teraz prezydent jest zakładnikiem ustaleń z prezesem Kaczyńskim i to wygląda smutnie i przykro – komentował Grzegorz Schetyna, mówiąc o przebiegu wczorajszych obrad. Polityk stwierdził bowiem, że prezydent musiał zapłacić polityczną cenę za poparcie jego ustaw przez Prawo i Sprawiedliwość, ale układ ten zobowiązuje też do czegoś władze PiS. – Jestem przekonany że cenę za poddanie się prezydenta ws. ustaw sądowych będzie głowa Antoniego Macierewicza – podkreślał lider PO.
– Jeżeli w taki sposób ten projekt niszczenia i rujnowania niezależności sądów będzie dokonany przez prezydenta Dudę i on będzie współudziałowcem tego projektu razem z PiS-em, to on zapłaci za to bardzo ciężką polityczną cenę, gdy Polacy znów wrócą do protestów. Wierzę w to, podobnie jak było w lipcu. Tam też nie zdarzyło się to od pierwszego dnia – dodał Schetyna.
Czytaj też:
Ziobro wicepremierem po rekonstrukcji rządu? Jest jeden warunek