Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka rozpoczęła dzisiaj prace nad prezydenckimi projektami ustaw w sprawie Sądu Najwyższego oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Podczas obrad Komisja przyjęła pierwszą poprawkę PiS do projektu Andrzeja Dudy o KRS, która zmienia tryb wyboru sędziów do Rady.
Posłowie opozycji w ostrych słowach odnieśli się do działań PiS-u. Borys Budka z Platformy Obywatelskiej stwierdził, że zgłosi do prokuratury działania przewodniczącego Piotrowicza.
– Piotrowicz traktuje komisję jako prywatny folwark - zgłosimy sprawę do prokuratury – zapowiedział polityk.
– To jest koniec niezależnego sądownictwa w Polsce – uznała z kolei posłanka Nowoczesnej, Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Tym głosom przeciwstawiała się prezydencka minister Anna Surówka-Pasek.
– Nie ma upolitycznienia wyboru członków KRS-sędziów. KRS nie jest organem władzy sądowniczej – przekonywała polityk.
W sposób nad wyraz krytyczny do prezydenckiego projektu odniósł się poseł Brejza z PO.
– Nie wiem czy nie należałoby odroczyć posiedzenia Komisji, ponieważ poprawki przedłożone przez państwa wymagają ponownego zaopiniowania. Jako wiceprzewodniczący Komisji wystąpiłem do niezależnych ekspertów o opinie i te opinie dla projektu w tej pierwszej wersji są druzgocące. Wygaszanie po upływie 67 dni od wejścia w życie ustawy kadencji członków KRS jest sprzeczne z art. 187 konstytucji. Projekt jest niezgodny z art. 2, 10, 173, 186 ust 1, 187 ust 1 pkt 2 i ust 3 Konstytucji. Proponowane regulacje zaprzeczają zasadzie trójpodziału władzy, odrębności oraz niezależności władzy sądowniczej – przemawiał polityk Platformy Obywatelskiej.
Posłanka Iwona Michałek z partii Porozumienie stwierdziła natomiast, że niektórym posłom zależy jedynie na konflikcie.
Komisja będzie obradować również w środę i czwartek.
Czytaj też:
Prezydium KRS zajmie się sędzią Żurkiem, który nawoływał do wyjścia na uliceCzytaj też:
Sejmowa komisja zajmie się prezydenckimi ustawami o sądach