Procedowaniu przez Sejm prezydenckich projektów o KRS oraz Sądzie Najwyższym towarzyszą niemałe emocje. Wielogodzinne posiedzenia sejmowej komisji sprawiedliwości, która zajmuje się szczegółami tych ustaw, sprzyjają dyskusjom, które niekiedy wymykają się nieco spod kontroli.
– Rolą przewodniczącego nie jest cenzurowanie wypowiedzi, to raz i nie chciałbym uciekać się do przykładów z przeszłości – powiedział poseł PO Borys Budka, gdy szef sejmowej komisji sprawiedliwości Stanisław Piotrowicz odebrał w czasie posiedzenia głos posłance Nowoczesnej Kamili Gasiuk-Pihowicz.
Na te słowa Piotrowicz stwierdził: – Natomiast ja nie chciałbym również wybiegać w pańską przyszłość, bo ona rysuje się nieciekawie, jeżeli już pan nawiązuje do mnie tak ad personam.
Słowa te Budka skomentował na Twitterze. "Wolę nieciekawą przyszłość niż przeszłość, jaką miał Piotrowicz..." – napisał polityk PO.
Źródło: Twitter