Giertych stwierdził na promocji, że PiS nie jest zwyczajną partią, ponieważ niszczy demokrację i będzie starał się ja utrzymać niedemokratycznymi metodami. – To nie jest partia, która doszła do władzy w wyniku i realizuje swój program, a następnie odejdzie w jakimś przewidywalnym czasie w wyniku normalnych, zupełnie demokratycznych wyborów – mówił.
Co ciekawe, były wicepremier zawarł w swojej książce tezę, że po odsunięciu PiS od władzy tylko dwie osoby będą w stanie odbudować relacje Polski ze światem: Donald Tusk i Radosław Sikorski. – Chciałem rekomendować książkę, bo to książka dysydenta. Znamy się z czasów rządów PiS, kiedy on był wicepremierem, a ja ministrem obrony rządu PiS. Już wtedy musieliśmy się spotykać konspiracyjnie, bo tego typu rządy mają to do siebie, że nie ufają przede wszystkim sobie nawzajem – mówił były szef dyplomacji.
Całość nagrania z promocji książki:
Czytaj też:
Zaskakująca teoria Giertycha. Dlatego Polacy zagłosowali na PiS?