"Dom Zośki" kupiony. "Chcemy, aby łączył pokolenia"

"Dom Zośki" kupiony. "Chcemy, aby łączył pokolenia"

Dodano: 
Letnia posiadłość rodziny Zawadzkich
Letnia posiadłość rodziny Zawadzkich Źródło: Facebook / Dom Zośki
Z radością informujemy, że 26 października 2017 r. Gmina Piaseczno zakupiła „Dom Zośki”, posiadłość przy ul. Królowej Jadwigi 11, dawną własność rodziny Państwa Zawadzkich. Tym samym został zrealizowany jeden z głównych celów naszej fundacji - pozyskanie tego domu dla społeczności lokalnej – poinformowała Fundacja Dom "Zośki".

Fundacja pisze także o kolejnych stawianych sobie celach, a więc wspieraniu adaptacji pomieszczeń na cele edukacyjne. "Chcemy, by „Dom Zośki" łączył pokolenia, by był miejscem spotkań mieszkańców Zalesia, domem dla harcerzy i tętniącą życiem muzealną pamiątką przeszłości.
Informujemy, że po uregulowaniu spraw prawnych zebrane przez fundację pieniądze z przeznaczeniem na zakup domu, zgodnie z decyzją Rady Fundacji przekażemy Gminie Piaseczno na dokumentację obiektu" – poinformowano.

Letniskowa posiadłość rodziny Zawadzkich, w której odbywały się spotkania konspiracyjne czołowych działaczy Polskiego Państwa Podziemnego i w której Tadeusz Zawadzki "Zośka" kończył spisywać swoje wspomnienia, które to z kolei niedługo później stały się dla Aleksandra Kamińskiego podstawą do napisania kultowej okupacyjnej książki "Kamienie na szaniec", od 2007 roku stała pusta i z każdym dniem popadała w ruinę, a wszystko co się w niej ostało, zostało rozkradzione. W 2009 roku, na wniosek Towarzystwa Przyjaciół Zalesia Dolnego, dom ten wpisano do rejestru zabytków. To jednak nie poprawiło jego sytuacji. Posiadłość od 2011 roku znajdowała się w rękach prywatnych, a od 2013 roku była wystawiona na sprzedaż.

Jeszcze w 2015 roku Fundacja Dom "Zośki", którą powołano do życia, aby ocalić pamiątkę po Tadeuszu Zawadzkim alarmowała, że jedynym na to sposobem jest wykup posiadłości od prywatnego właściciela, odrestaurowanie i stworzenie w nim domu spotkań z historią. "Nie będziemy patrzeć spokojnie i obojętnie jak popada w ruinę dom „Zośki”. Co powiemy naszym dzieciom i wnukom, o tym miejscu, jak Go już nie będzie?" – pytali wówczas przedstawiciele Fundacji.

Źródło: Facebook
Czytaj także