– Premier Morawiecki będzie dobierał skład ministrów takich, których będzie uważał za optymalny, chociaż są rzeczywiście pewne ramowe ustalenia koalicyjne – powiedział Gowin na antenie Radia Zet. Pytany, czy on sam mieści się w tych ustaleniach, odparł: – Przekonamy się o 14:30.
Gowin przyznał, że jego zdaniem szefem rządu powinien być prezes PiS Jarosław Kaczyński i namawiał go do tego. – Jeżeli ktoś sądzi, że ja stoję za kandydaturą Mateusza Morawieckiego to się myli. Mateusz Morawiecki był od początku do końca kandydatem Jarosława Kaczyńskiego – przekonywał.
Pytany, dlaczego prezes PiS nie zdecydował się na premierostwo, tłumaczył, że pierwszym powodem mogły być kłopoty zdrowotne, a dokładniej - z kolanem. – To, co dzieje się wokół Polski mogło być drugim czynnikiem - ta fala ataków na Polskę, że jesteśmy narodem nacjonalistycznym, antysemickim, która przeszła przez światowe media po 11 listopada. Bardzo trudno ferować tego typu opinie przy takim premierze, jak Mateusz Morawiecki – ocenił Gowin.
Czytaj też:
Borys i Kwieciński zastąpią Morawieckiego