Prezes PiS podkreślił, że expose Mateusza Morawieckiego prezentowało "szeroką panoramę polskich spraw", gdzie "potrzebny jest wysiłek i inwencja". – Powiedział prawie o wszystkim. Znakomite wystąpienie. Dawno nie słyszeliśmy w Sejmie takiego przemówienia – ocenił.
Jarosław Kaczyński przyznał, że opozycja – jak na swoje standardy – zachowywała się dość spokojnie. – Usiłowali słuchać, ale miny mieli nietęgie, bo nie mają nikogo porównywalnego. Zmieniamy jednego świetnego premiera na drugiego świetnego premiera. Wynika to z pewnej zmiany sytuacji, ale nigdy nie powinniśmy zapomnieć, że w tych pierwszych dwóch, trudnych latach była Beata Szydło – stwierdził.
Czytaj też:
Morawiecki: Polityka musi być ambitna. Chcemy odbudować to, co straciliśmy