– Wstępne przymiarki mówiły o zmianie na poziomie 1/3, ale teraz będzie decydował premier Morawiecki – stwierdził Gowin.
To, że rekonstrukcja będzie szersza niż to powszechnie przypuszczano i nie będzie się tyczyć jedynie zmiany na stanowisku premiera potwierdził niedawno Jarosław Kaczyński.
– Do rekonstrukcji dojdzie najprawdopodobniej na początku przyszłego roku, czyli w styczniu. Zmiany będą głębokie – zapowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Lidera PiS-u zapytano, którzy ministrowie zostaną wymienieni, ale Kaczyński nie chciał odpowiedzieć, twierdząc - podobnie jak Gowin - że decyzja należy do Mateusza Morawieckiego.
– Wchodziłbym tutaj w rolę premiera, którym nie jestem. Gdybym chciał wymieniać jakieś nazwiska – stwierdził na antenie TVP.
Premier Morawiecki
W zeszłym tygodniu Andrzej Duda przyjął dymisję rządu Beaty Szydło i desygnował Mateusza Morawieckiego na stanowisko premiera. Prezydent podkreślił, że jego zdaniem Beata Szydło była jednym z najlepszych premierów w historii III RP oraz zapewnił nowego prezesa rady ministrów, że liczy na owocną współpracę.
– Mogę obiecać, że będzie to rząd, który będzie czerpał z najlepszych dotychczasowych doświadczeń, to będzie rząd kontynuacji. Naszą latarnią, naszym punktem odniesienia będzie rodzina, bezpieczna rodzina, będzie mieszkanie, mieszkanie dla wszystkich – mówił podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim, Mateusz Morawiecki.
W swoim pierwszym wywiadzie udzielonym po objęciu stanowiska premiera Morawiecki podkreślił, że jeżeli zajdzie potrzeba zmian w rządzie, to nie należy ich przeprowadzać pochopnie.
Czytaj też:
Morawiecki za Szydło. Polacy ocenili wymianę premiera. Najnowszy sondażCzytaj też:
Roszada Kaczyńskiego