"Niech się pie**olną w łeb". Znany pisarz ostro do porównujących rządy PiS ze stanem wojennym

"Niech się pie**olną w łeb". Znany pisarz ostro do porównujących rządy PiS ze stanem wojennym

Dodano: 
Szczepan Twardoch
Szczepan Twardoch Źródło:PAP / Stach Leszczyński
Każdemu, kto z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zechciałby ogłosić, że dziś, po 36 latach, znów jest tak samo jak wtedy, doradzam, by udał się niezwłocznie na poszukiwania ciężkiego, twardego przedmiotu, po czym pie**olnął się nim w łeb –  napisał na portalu społecznościowym Szczepan Twardoch.

Rocznica wprowadzenia stanu wojennego stała się dla niektórych okazją, aby porównywać Polskę pod rządami Prawa i Sprawiedliwości do wydarzeń sprzed 36 lat. Do tej retoryki odniósł się na Facebooku Szczepan Twardoch.

"Szanowni, czy słusznie wydaje mi się, że odwożąc rano smarkaczy do szkoły nie spotkałem po drodze najmniejszego nawet czołgu? Czy to prawda, że na Wiertniczą ani na Czerską nie wjechał Grom, ani nawet komandosi z Lublińca, na Zbawixie nie stoją leopardy i rosomaki, zaś na fejsie szitstormy hulają jak zawsze?" – zapytał pisarz, po czym dodał: "Skoro tak, to każdemu, kto z okazji rocznicy wprowadzenia stanu wojennego zechciałby ogłosić, że dziś, po 36 latach, znów jest tak samo jak wtedy, doradzam, by udał się niezwłocznie na poszukiwania ciężkiego, twardego przedmiotu, po czym pie**olnął się nim w łeb".

facebookCzytaj też:
Znany pisarz skrytykował Tuska. "Dotkliwie okradł mnie Pański dawny rząd"

Przypomnijmy, że jednym z tych którzy porównują obecną sytuację w kraju do stanu wojennego jest pułkownik Adam Mazguła. "Obudziłem się rano 13 grudnia, też nie ma teleranka i pełzający stan wojenny trwa" – napisał wczoraj na Facebooku. Podobnych wypowiedzi nie zabrakło jednak także ze strony polityków opozycji. "Z punktu widzenia ustrojowego to, co dzieje się w Polsce, jest w pewnym sensie bardziej drastyczne niż wprowadzenie stanu wojennego" – napisał z kolei Jacek Rostowski.

Czytaj też:
Mazguła: Pełzający stan wojenny trwa

Źródło: Facebook
Czytaj także