Hanna Lis o PRL-owskiej jakości TVP i "sprzedajnych" dziennikarzach. Szef "Wiadomości" odpowiada: Jest Pani bardzo krytyczna wobec dorobku własnej matki

Hanna Lis o PRL-owskiej jakości TVP i "sprzedajnych" dziennikarzach. Szef "Wiadomości" odpowiada: Jest Pani bardzo krytyczna wobec dorobku własnej matki

Dodano: 
Hanna Lis
Hanna Lis Źródło:PAP / Marcin Kmieciński
Pani Redaktor jest Pani bardzo krytyczna wobec dorobku własnej matki - prawdziwej twarzy komunistycznej propagandy, którą widzowie Dziennika Telewizyjnego mogli podziwiać w latach 1984-86 – w ten sposób Jarosław Olechowski odpowiedział na komentarz Hanny Lis dotyczący Wiadomości TVP.

Wpis Olechowskiego był odpowiedzią na zamieszczony dziś na Twitterze komentarz Hanny Lis. Dziennikarka obraziła nie tylko sam serwis informacyjny TVP, ale i pracujących przy nim dziennikarzy. Do komentarza załączyła zdjęcie Krzysztofa Ziemca. "Dawno tego nie oglądałam. Trzeba być okrutnie sprzedajnym, żeby temu dawać "twarz" i boleśnie naiwnym, żeby w to wierzyć. TVP w jakości PRL. Jako i Polska, niestety. Lepszego nowego roku i powrotu ze wschodu do Europy wszystkim nam życzę" – napisała Lis.

W komentarzu pod swoim tweetem dodała jeszcze: "Mógłby im Macierewicz podesłać parę mundurów. Na razie Wiadomości to jedyny symptom "modernizacji polskiej armii". Wymienili Woźniaka na Ziemca".

twitter

Dziennikarka postanowiła odpowiedzieć na wpis szefa Wiadomości. "Może Pan, wzorując się na jednym ze swoich mocodawców, PRL-owskim prokuratorze Piotrowiczu, rzucać kamieniem. A wystarczy przeciez spojrzeć w lustro. Chociaż... na Pańskim miejscu też bym się wzdrygala. Żegnam" – odparła. Jej komentarz również nie pozostał bez odpowiedzi Olechowskiego: Moimi mocodawcami są widzowie Wiadomości TVP a co do odbicia w lustrze to... de quibus non autem gustum"

Źródło: Twitter
Czytaj także