Mężczyzna został zatrzymany w podkrakowskiej miejscowości. Przyznał się do winy i grozi mu kara pozbawienia wolności do 12 lat. Odpowie za posiadania i rozpowszechniania pornografii dziecięcej. Śledztwo w tej sprawie prowadziła krakowska policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Kraków Prądnik Biały.
Jak ustaliły służby, mężczyzna zmieniając swoją tożsamość – podawał się za osobę małoletnią – nawiązywał kontakt z dziećmi i namawiał je do wymiany zdjęć o charakterze seksualnym.
Dane pedofilów dostępne w Internecie
Od 1 stycznia, dane najgroźniejszych gwałcicieli oraz pedofilów (w tym ich nazwiska) są dostępne w Internecie. Dane 768 osób zostały zamieszczone w ogólnodostępnej części Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym.
– Państwo ma obowiązek chronić dziecko a nie pedofila. Przestępca, który krzywdzi dzieci, musi się liczyć z bardzo surowymi konsekwencjami. Nie tylko z wieloletnim wyrokiem, lecz także z utratą anonimowości. Dlatego zaostrzamy Kodeks karny w tym zakresie i planujemy kolejne zmiany w przepisach. Po wyjściu z więzienia taki przestępca ma być pod stałą kontrolą, aby wszyscy wiedzieli, że jest ich sąsiadem – komentował uruchomienie internetowego rejestru minister Zbigniew Ziobro.