W bydgoskiej katedrze odkryto ok. pół tysiąca monet oraz ponad 200 złotych przedmiotów. Skarb leżał i czekał na znalazcę od czasów potopu szwedzkiego.
Odkrycia dokonano w bydgoskiej katedrze pw. św. Marcina i Mikołaja.
– Na podstawie monet możemy określić, że skarb został zasypany po 1652 roku, najprawdopodobniej w okresie potopu szwedzkiego – mówi Robert Grochowski, kierownik badań archeologicznych.
Co ciekawe duża część skarbu była przez lata na dosłowne wyciągnięcie ręki – kosztowności leżały zaledwie 10 cm pod posadzką.
Znalezione monety pochodzą głównie z Holandii, ale znajduje się też waluta polska czy niemiecka. Najstarsze monety pochodzą z XVI wieku i pamiętają rządy Zygmunta Augusta.
Po przeprowadzeniu wymaganych badań pieniądze trafią do Muzeum Europejskiego Centrum Pieniądza.
Czytaj też:
Masowy grób sprzed 8 tys. lat odkryty przez Polskich archeologów
Źródło: TVN24