Projekt „Ratujmy Kobiety” niezgodny z Konstytucją? Analiza Ordo Iuris

Projekt „Ratujmy Kobiety” niezgodny z Konstytucją? Analiza Ordo Iuris

Dodano: 
Komitet "Ratujmy kobiety"
Komitet "Ratujmy kobiety"Źródło:PAP / Marcin Obara
Już w tym tygodniu planowane jest pierwsze czytanie projektu ustawy komitetu „Ratujmy Kobiety”, który dotyczy m.in. dostępu do aborcji, tabletek wczesnoporonnych i środków antykoncepcyjnych. Jak pokazuje jednak analiza Instytutu Ordo Iuris, projekt narusza zapisy Konstytucji RP oraz umowy międzynarodowe traktujące o prawach człowieka, których stroną jest Rzeczypospolita Polska.

Swój projekt ustawy dotyczącej m.in. stosowania aborcji, z ponad 400 tys. podpisów, komitet Ratujmy Kobiety złożył w Sejmie pod koniec ubiegłego roku. Zgodnie z tym projektem, aborcja bez podania przyczyny miałby być dostępna do 12. tygodnia ciąży, a w przypadku, gdy choroba uniemożliwiałaby dziecku „samodzielne życie, przerwanie ciąży jest dopuszczalne bez ograniczeń”. Projekt trafi do pod obrady Sejmu już w tym tygodniu.

Projekt "Ratujmy kobiety" kontra prawo

Przed pierwszym czytaniem proaborcyjnego projektu, Instytut Ordo Iuris zwraca uwagę na jego sprzeczność z Konstytucją oraz prawem międzynarodowym. Jak czytamy w analizie wykonane przez Ordo Iuris (CAŁOŚĆ RAPORTU DOSTĘPNA JEST NA STRONIE INSTYTUTU) autorzy projektu konsekwentnie dehumanizują ludzi nienarodzonych, usuwając niemal wszystkie przepisu ustawowe przyznające ochronę prawną dzieciom poczętym. Jak wymieniono w analizie:

  1. Projekt prawie całkowicie pozbawia prawnej ochrony życia dzieci nienarodzone, dopuszczając zabójstwo prenatalne do 12 tygodnia ciąży na życzenie matki, czyli w każdym przypadku.
  2. W drugim trymestrze ciąży uśmiercenie dziecka będzie możliwe m.in. z przyczyn eugenicznych. Natomiast podejrzenie nieuleczalnej choroby, zwłaszcza zagrażającej życiu dziecka, zezwala na jego zabicie także w ostatnich miesiącach ciąży aż do porodu, a nawet później, gdyż sformułowanie „bez ograniczeń” sugeruje, że będzie można zabić noworodka przed odcięciem pępowiny.
  3. Projekt traktuje prawo do zabijania dzieci nienarodzonych jako prawo reprodukcyjne (podstawowe) kobiety.
  4. Projekt nie respektuje standardów demokratycznego państwa prawnego ze względu na drastyczne ograniczenia praw i wolności człowieka, zwłaszcza prawa do prawnej ochrony życia, prawa rodziców do wychowania dzieci, wolności sumienia i wolności wyrażania poglądów.
  5. Projekt wprowadza do nauczania szkolnego począwszy od zerówki obligatoryjny, model edukacji seksualnej o znamionach indoktrynacji, której celem jest seksualizacja dzieci i tym samym znacząco narusza prawo rodziców do wychowania dzieci, jak również ogranicza ich prawo do informacji o stanie zdrowia dzieci w wieku powyżej 15 lat.
  6. Projekt wyklucza wolność (sumienia) lekarzy w zakresie odmowy udzielania świadczeń mogących skutkować śmiercią dziecka poczętego i wprowadza obostrzenia utrudniające korzystanie z niej w pozostałych przypadkach.
  7. Projekt bardzo znacząco ogranicza wolność słowa w zakresie działań podejmowanych na rzecz ochrony życia dzieci nienarodzonych, definiując nowe typy czynów zabronionych, które wymierzone są głównie w osoby i organizacje działające na rzecz praw ludzi nienarodzonych i mają na celu utrudnienie krytyki organizacji proaborcyjnych, aborterów i samego procederu aborcyjnego oraz rozpowszechniania informacji o prawach ludzi nienarodzonych, negatywnych skutkach popełniania aborcji oraz stosowania antykoncepcji.
  8. Projekt konsekwentnie dehumanizuje ludzi nienarodzonych, nie respektując tym samym ich przyrodzonej i niezbywalnej godności.
  9. Projekt dekryminalizuje spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (uszkodzenia ciała) człowieka w postaci pozbawienia zdolności płodzenia, za jego zgodą, także małoletniego.
  10. Projekt zawęża prawa kobiet do praw reprodukcyjnych i seksualnych, których głównym elementem jest (ograniczone czasowo) prawo matki do pozbawienia życia własnego dziecka.

Biorąc powyższe pod uwagę, Instytut rekomenduje odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, jako oczywiście sprzecznego z Konstytucją RP oraz obowiązaniami prawnomiędzynarodowymi Rzeczypospolitej Polskiej.

CAŁOŚĆ ANALIZY DOSTĘPNA JEST NA STRONIE INSTYTUTU

Źródło: DoRzeczy.pl / Ordo Iuris
Czytaj także