Przewodnicząca przyznała, że nie została poinformowana przez Petru o pomysłach powołania jego nowej inicjatywy.
– Konferencja prasowa była nową informacją dla wielu z nas. Przed konferencją była jakaś informacja o charakterze notki prasowej – stwierdziła.
Przewodnicząca zaznaczyła, że traktuje „Plan Petru”, jako jedną z wielu inicjatyw powstających wokół Nowoczesnej. Przyznała jednocześnie, że nie posiada wpływu na nazwę nowego stowarzyszenia.
Na pytania dziennikarzy dotyczące wewnętrznych sporów w partii Lubnauer odpowiedziała, że będzie uważnie obserwować, czy poczynania Petru są zgodne z wartościami Nowoczesnej.
– Ryszard Petru jest członkiem zarządu Nowoczesnej i co więcej deklarował że chce się zająć gospodarką. Rozumiem że to jego inicjatywa mająca na to na celu żeby stworzyć plan Petru. Będę bardzo uważnie patrzeć czy jest on zgodny z wartościami Nowoczesnej –
Przewodnicząca partii podkreśliła, że najważniejsze jest obecnie zbudowane szerokiej koalicji.
– Jeżeli PO przejmie nasz program gospodarczy, to łatwiej będzie nam się porozumieć w sprawie koalicji. Jeżeli Petru przekona w kwestach gospodarczych PO to będę bardzo zadowolona – mówiła.
Czytaj też:
Warzecha: Jak wiadomo, pan Petru jest geniuszem ekonomicznym, więc pod jego koncepcjami wszyscy się chętnie podpisząCzytaj też:
Petru powołał stowarzyszenie. "To ma być kontroferta do Planu Morawieckiego"