„Gdybyście odmówili wyjaśnienia tragedii w Smoleńsku i okoliczności śmierci Prezydentów RP i Żołnierzy to byłoby tak jakbyście zapomnieli o tych spod Monte Cassino i Tobruku. Pamiętajmy o wszystkich” – przekazał słowa ministra prof. Cenckiewicz.
Profesor podziękował ministrowi Macierewiczowi za dwa lata współpracy i podkreślił, że była to „ciężka praca o przywrócenie polskiej Armii siły, szacunku i wzorców!”.
"Żołnierze, zmieniliście Polskę"
– W ciągu ostatnich dwóch lat zmieniliście Polskę i zmieniliście armię. To dlatego, że zaczęliście zmienić armię, mogła zacząć się zmieniać Polska. Po raz pierwszy od dziesięcioleci Polacy mogli powiedzieć, że czują się bezpiecznie, że są dumni ze swojej armii, ze swoich córek i synów, którzy noszą mundury. Sprawiliście, że honor i duma przestały być pustym hasłem i narzędziem propagandowym. Ten wielki wysiłek jest godzien największego podziękowania i szacunku – przemawiał minister do zgromadzonych żołnierzy podczas ceremonii przekazania kierownictwa nad MON ministrowi Błaszczakowi.
Minister w swojej przemowie wskazał na stworzenie wojsk obrony terytorialnej, które doprowadziły do tego, że polska armia "stała się kompletna". To wojska obrony terytorialnej zdaniem Antoniego Macierewicza doprowadziły do tego, że polskie siły zbrojne cieszą się obecnie wysokim zaufaniem społeczeństwa.
Obietnica kontynuacji
– Zmiany nie byłyby możliwe, gdyby wysiłek narodu nie zmaterializował się w wyborach w 2015 roku. Mówię to w 100 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości - przemawiał Macierewicz.
Minister Błaszczak podziękował swojemu poprzednikowi, który przez ostatnie 2 lata dbał o bezpieczeństwo Polski.
– Podstawy poczucia bezpieczeństwa zostały stworzone w wojsku polskim - ocenił nowy szef MON.
– Chcę podziękować panu ministrowi za wysiłki podjęte w ciągu ostatnich 2 lat. Te wysiłki będą kontynuowane – zapewnił Błaszczak.
Czytaj też:
Schetyna o odwołaniu Macierewicza: To początek wojny domowejCzytaj też:
"Służby i lewactwo ich pokonały". Pawłowicz o odwołaniu Macierewicza i Waszczykowskiego