Grabowski: Kobiety zostały przehandlowane. Posłowie opozycji pierwsi się lansowali na marszach

Grabowski: Kobiety zostały przehandlowane. Posłowie opozycji pierwsi się lansowali na marszach

Dodano: 
pos. Paweł Grabowski, Kukiz'15
pos. Paweł Grabowski, Kukiz'15Źródło:TVP
– Kobiety zostały przehandlowane jak towar polityczny. (...) Kiedy chodziło o marsze, lansowanie się, sweet focie, to politycy PO i Nowoczesnej byli pierwsi. Natomiast jak przyszło co do czego, żeby zagłosować w sejmie – pochowali głowy w piach – powiedział w TVP Info Paweł Grabowski z Kukiz’15 komentując głosowanie ws. projektu „Ratujmy Kobiety 2017”.

Poseł Kukiz'15 ocenił, że wczoraj wieczorem kobiety zostały przehandlowane przez polityków PO i Nowoczesnej. – Wczoraj mogły się zorientować, że stały się politycznym towarem tak dla PO, jak i Nowoczesnej (...) To jest samobój roku i moim zdaniem Nowoczesna nie istnieje politycznie – mówił.

Chociaż PiS nie popiera projektu komitetu "Ratujmy kobiety 2017", to jego kierownictwo zagłosowało przeciwko odrzuceniu go w I czytaniu. Wśród przeciwników odrzucenia projektu w pierwszym czytaniu byli m.in. prezes Jarosław Kaczyński, Elżbieta Witek, Jarosław Gowin, Joachim Brudziński, Mariusz Błaszczak, Krzysztof Czabański, Marek Kuchciński, Antoni Macierewicz, Beata Mazurek, Jacek Sasin, Ryszard Terlecki i Witold Waszczykowski. Posłowie tłumaczyli, że taka postawa wynika to m.in. "z uwagi na obywatelski charakter" projektu, który zebrał wiele podpisów.

Za odrzuceniem projektu w pierwszym czytaniu było też trzech parlamentarzystów PO: Marek Biernacki, Joanna Fabisiak i Jacek Tomczak. 104 posłów Platformy chciało procedowania nad projektem, 29 nie głosowało. W Nowoczesnej 15 posłów opowiedziało się przeciwko odrzuceniu, Paweł Pudłowski wstrzymał się od głosu, nie głosowało 10 osób. Taka postawa posłów PO i Nowoczesnej, którzy nie głosowali nad projektem wywołała falę komentarzy.

Czytaj też:
"Gdzie do cholery byliście?". Lawina komentarzy po głosowaniu posłów PO i Nowoczesnej

Źródło: TVP Info
Czytaj także