"Nie powinien stracić stanowiska"
– Co do wypowiedzi Ryszarda Czarneckiego, czasami padają słowa trochę ostrzejsze, czasami mniej. Ja uważam, że pan przewodniczący Czarnecki oczywiście nie powinien tracić swojego stanowiska – wskazał szef polskiego rządu.
Dymisji Czarneckiego z funkcji wiceszefa PE domaga się grupa europarlamentarzystów z frakcji liberalnych i lewicowych.
Czarnecki do dymisji
– Podczas II Wojny Światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein i niestety wpisuje się ona w pewną tradycję – powiedział na początku stycznia europoseł w wywiadzie dla portalu Niezalezna.pl. To między innymi ta wypowiedź Ryszarda Czarneckiego wzbudziła oburzenie europosłów, w wyniku czego domagają się oni odwołania polityka ze stanowiska.
Po apelem do przewodniczącego Parlamentu Europejskiej Antonio Tajaniego podpisali się szef grupy liberalnej w Parlamencie Europejskim – Guy Verhofstadt, przewodniczący grupy poselskiej Europejskiej Partii Ludowej – Manfred Weber, przewodniczący Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów – Gianni Pittella i współprzewodniczący grupy Zielonych – Philippe Lamberts.
Politycy domagają się ukarania Czarneckiego oraz usunięcia go ze stanowiska wiceszefa PE, ze względu na jego nieodpowiednie zachowanie.