Róża Thun zapowiada pozew przeciwko Czarneckiemu. "To jest już tak denny poziom..."

Róża Thun zapowiada pozew przeciwko Czarneckiemu. "To jest już tak denny poziom..."

Dodano: 
Róża Thun, PO
Róża Thun, PO Źródło: PAP / Grzegorz Michałowski
Europosłanka Platformy Obywatelskiej Róża Thun zapowiedziała na antenie RMF FM złożenie pozwy przeciwko wiceprzewodniczącemu Parlamentu Europejskiego Ryszardowi Czarneckiemu. Chodzi o jego wypowiedź, w której polityk PiS porównał ją do szmalcownika.

– Podczas II Wojny Światowej mieliśmy szmalcowników, a dzisiaj mamy Różę von Thun und Hohenstein i niestety wpisuje się ona w pewną tradycję – powiedział na początku stycznia europoseł w wywiadzie dla portalu Niezalezna.pl. Ta wypowiedz wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego spotkała się z reakcją europosłów. Szefowie czterech frakcji napisali list do przewodniczącego Parlamentu Europejskiej Antonio Tajaniego, w którym domagają się ukarania Czarneckiego oraz usunięcia ze stanowiska. Dziś do sprawy odniosła się główna zainteresowana – Róża Thun.

Czytaj też:
Ryszard Czarnecki straci stanowisko w PE?

– Nie można traktować takich rzeczy, jak jakieś prywatne kłótnie, bo to jest zbyt poważna sprawa i ja bym tego tak nie bagatelizowała – oświadczyła w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem. – Jeżeli wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego przestrzeń publiczną paskudzi tak ohydnymi zdaniami, to jest to bardzo poważna sprawa. Tutaj w ogóle nie chodzi o jakieś kłótnie, tylko chodzi o to, żeby politycy nie zachowywali się w taki obrzydliwy sposób, który jest poza tym arogancki i ignorancki – tłumaczyła.

Pytana, czy jeśli polityk PiS wycofa się ze swoich słów, ona wycofa pozew, Thun przyznała, że jeszcze nie zdążyła go złożyć. – Ale złożę go, bo pan Czarnecki zapowiedział wielokrotnie, że nie zamierza wycofywać żadnych słów i jest z nich szalenie zadowolony – dodała. – On w ogóle w tej wypowiedzi wykazał się takim szczytem braku znajomości faktów, jak tylko można sobie wyobrazić. Szkoda mi czasu na tego Czarneckiego, jak mam być całym szczera, bo to jest już tak denny poziom... – kontynuowała.

W ocenie europosłanki PO, słowa Czarneckiego to inwektywy które nie mają żadnego poparcia w faktach. –Niech zacytuje zdanie, w którym ja obrażam Polskę, niech zacytuje w ogóle cokolwiek obraźliwego i merytorycznego z tego filmu – mówiła.

Czytaj też:
Morawiecki o Czarneckim: Nie powinien stracić stanowiska

Źródło: RMF 24
Czytaj także