Posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy wyciągnęli karty podczas głosownia nad obywatelskimi projektami ustaw zmieniającymi prawo aborcyjne, najprawdopodobniej stracą stanowiska w sejmowych komisjach i gabinecie cieni. Niewykluczone są też kary finansowe – donosi RMF FM.
Według rozmówców radia, władzom Platformy Obywatelskiej bardziej zależy na karach dotkliwych, żeby inni posłowie dostali jasny sygnał, że w PO nie ma zgody na łamanie dyscypliny partyjnej i umywanie rąk od spraw trudnych
Jeśli zapadnie taka decyzja, to wówczas m.in. Ireneusz Raś pożegna się z funkcją przewodniczącego komisji kultury fizycznej, sportu i turystyki, Czesław Mroczek przestanie być wiceszefem sejmowej komisji obrony i szefem tego resortu obrony w gabinecie cieni. Podobne konsekwencje czekają Teresę Piotrowską w Komisji ds. Kontroli Państwowej. A Tomasz Głogowski przestanie być przewodniczącym polsko-chorwackiej i polsko-albańskiej grupy parlamentarnej.
Źródło: RMF FM