Sprawa jest pokłosiem tekstu „Morawiecki przyszedł, Kurski musi odejść? W PiS zaczepiają: "Słyszała pani, ile Sławomir dostał od TVP za jedną piosenkę?"”, który został opublikowany na portalu wyborcza.pl.
Zdaniem władz TVP ten tekst jest „kłamstwem i niechlujną próbą oszkalowania TVP i jej wielkiego sukcesu, jakim był rekordowy koncert sylwestrowy w Zakopanem” – czytamy na stronie TVP.
"Sylwester w Zakopanem kosztował TVP blisko 10 mln zł, a Sławomir dostał ponad 100 tys. zł za wykonanie jednej piosenki? Tak mówią w PiS i są oburzeni. - Czy spółka, która żyje na kredyt z budżetu państwa, może lekką ręką wydawać takie pieniądze? - pytają w partii. W obozie władzy słychać, że Kurski ma opuścić gabinet przy Woronicza do końca stycznia" - czytamy w rzeczonym artykule na wyborcza.pl.
W oficjalnym komunikacie władze telewizji publicznej zaprzeczyły jakoby impreza sylwestrowa organizowana przez Telewizję Polską kosztowała 10 mln złotych.
Władze telewizji zaznaczyły, że nieprawdziwa była również podana przez portal informacja dotycząca gaży Sławomira – piosenkarza, który dał występ podczas imprezy.
"W związku z publikowaniem nieprawdziwych informacji TVP informuje, że podejmie stosowne kroki prawne" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Telewizji Polskiej.
Czytaj też:
"Jesteśmy więźniami skrótów". Kurski o "paskach grozy"Czytaj też:
Morawiecki chce dymisji Kurskiego z TVP?