W swojej interpelacji poseł przypomina, że w roku 2011 rząd PO-PSL obniżył zasiłek pogrzebowy o blisko 40 proc., skutkiem czego zamiast 6395 zł wypłacane jest zaledwie 4 tysiące. "Zlikwidowano regułę, według której wysokość zasiłku pogrzebowego wynosiła 200 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obowiązującego w dniu śmierci osoby, której koszty pogrzebu zostały poniesione. Zamiast tego zapisano w ustawie, że zasiłek pogrzebowy wypłacany z ZUS, KRUS i dla służb mundurowych wynosi równo 4 tys. zł" – wskazuje.
"Zasiłek pogrzebowy nie jest jakąś darowizną ZUS"
Liro-Marzec zwraca uwagę, że wprowadzone wówczas zmiany spotkały się z reakcją przedsiębiorców pogrzebowych, którzy alarmowali że wszelkie koszty związane z pochówkiem, a więc wykup miejsca na cmentarzu, organizacja pogrzebu, postawienie choćby skromnego pomnika wielokrotnie przekraczają wysokość zasiłku.
"Zmianę najbardziej odczuły osoby zamieszkałe w średnich i dużych miastach, gdyż taka kwota nie wystarcza tam na godziwy pochówek. Często kwota zasiłku pogrzebowego nie wystarcza na same opłaty cmentarne, nie mówiąc już o usługach pogrzebowych, czy posłudze duszpasterskiej" – podkreśla polityk, dodając że poprzednia ekipa rządząca odebrała Polakom nie tylko prawo do godnego życia, ale nawet do godnej śmierci. W ocenie posła jest to złamanie umowy społecznej zawartej między władzą a obywatelami. "Zasiłek pogrzebowy nie jest jakąś darowizną ZUS na rzecz bliskich osoby zmarłej, tylko kwotą wypłacaną z jego ubezpieczenia, na które składki państwo pobierało przez całe jego życie" – zaznacza.
"Obecna sytuacja budżetowa pozwala na przywrócenie Polakom prawa do zachowania godności także po śmierci"
"Decyzja koalicji PO-PSL miała także negatywne skutki gospodarcze. Jak podawał 30 października 2011 r. portal wpolityce.pl, obroty branży funeralnej spadły wskutek obniżenia zasiłków pogrzebowych o co najmniej 30%. Branża pogrzebowa daje pracę około 100 tys. Polaków. Tymczasem taka polityka gospodarcza spowodowała rozkwit zagranicznych firm pożyczkowych i ubezpieczeniowych" – czytamy w interpelacji.
Poseł wyraża przekonanie, że rząd premiera Mateusza Morawieckiego może naprawić "także i ten szkodliwy skutek poprzednich 8 lat rządów" oraz, że obecna sytuacja budżetowa pozwala na przywrócenie Polakom prawa do zachowania godności także po śmierci i do ulżenia osamotnionym bliskim osób zmarłych.
Kończąc Liroy-Marzec zwraca się do szefa rządu z pytaniem: "Wobec powyższego pragnę zapytać, czy podejmie Pan kroki zmierzające do przywrócenia obowiązującej do 2011 r. wysokości zasiłku pogrzebowego?".
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.