Policja odpowiada na list Obywateli RP: Nieprawda i manipulacja. To atak na policję

Policja odpowiada na list Obywateli RP: Nieprawda i manipulacja. To atak na policję

Dodano: 
Policja
Policja Źródło:Flickr / Piotr Drabik/CC BY 2.0
Policja Polska wystosowała oświadczenie w odpowiedzi na list Obywateli RP, w którym zarzucono organizacji, że posługując się nieprawdziwymi informacjami i manipulacją, stara się upolitycznić policję. „List otwarty Obywateli RP zawiera nieprawdziwe informacje i jest próbą nie tylko zwrócenia na siebie uwagi, ale też stanowi próbę wywierania nacisku na policjantów” – czytamy w oświadczeniu.

Obywatele RP zaapelowali w swoim liście o przeprowadzenie śledztwa w sprawie niedawnych wydarzeń na Jasnej Górze. W liście zarzucono policji sprzyjanie środowiskom kibicowskim, inwigilację oraz absencję policji podczas starć Obywateli RP z kibicami.

Policja wskazała na brak logiki w tej argumentacji, gdzie z jednej strony zarzucono służbom inwigilację, a z drugiej pytano, „gdzie byli policjanci, czemu nie towarzyszyli osobom, które przecież opuściły swoje zgromadzenie”.

W oświadczeniu policji czytamy, że Obywatele RP sami wmieszali się w tłum kibiców utrudniając funkcjonariuszom pracę. „Mimo wszystko to policjanci zadbali o to, by „Obywatelom RP” nic się nie stało. To policjanci ich stamtąd wyprowadzili, zaproponowali pomoc medyczną i wreszcie przetransportowali do komendy, gdzie przyjęli zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstw” – czytamy.

Rzecznik Prasowy mł. insp. Mariusz Ciarka zaprotestował przeciwko upolitycznianiu służb.

– Każdy, niezależnie od wyznawanych poglądów, wyznania, płci czy narodowości, bez stosowania jakichkolwiek podziałów i uprzedzeń otrzyma niezbędne wsparcie i pomoc od Policji zgodnie z obowiązującym prawem – zapewnił Ciarka.

Policja wskazała, że Obywatele RP w swoim liście udostępnionym mediom posłużyli się manipulacją oraz wykorzystali nieprawdziwe informacje.

"Jest to odbierane jako niezasłużony atak na policjantki i policjantów, którzy każdego dnia podejmują służbę narażając własne życie i zdrowie. Nie ma na to zgody, podobnie jak i na prowokacje którejkolwiek ze stron" – czytamy w oświadczeniu.

twitterCzytaj też:
Polityczna prowokacja na Jasnej Górze. Na celowniku ponownie kibice
Czytaj też:
Incydent podczas pielgrzymki kibiców. Policja: Przyczyną zakłóceń było celowe dążenie do konfrontacji

Źródło: policja.pl
Czytaj także