Wojskowy samolot transportowy CASA C-295 o numerze bocznym 019 rozbił się 23 stycznia 2008 r. o godz. 19:07 przy podejściu do lądowania w Mirosławcu. Na pokładzie samolotu było czterech członków załogi i 16 oficerów Sił Powietrznych. Wojskowi wracali z konferencji poświęconej bezpieczeństwu lotów.
– Jesteśmy zobowiązani, aby zachować pamięć o nich, stąd pomnik, ale jesteśmy też zobowiązani, aby być solidarnymi wobec rodzin ofiar tej katastrofy. Mam nadzieję, że rodziny ofiar otoczone zostały troskliwą opieką przez dowódców, kolegów przyjaciół, a także przez kierownictwo resortu obrony. Mam nadzieję, że troskliwa opieka jest wyrazem naszej powinności. Jestem pewien, że pamięć o tych, którzy oddali swoje życie 10 lat temu, 23 stycznia 2008 roku, na trwałe zapisze się w historii Wojska Polskiego. Cześć ich pamięci, niech odpoczywają w pokoju – powiedział szef MON-u.
W dziesiątą rocznicę katastrofy pod Mirosławcem odbyły się uroczystości z udziałem rodzin lotników, przedstawicieli Biura Bezpieczeństwa Narodowego oraz kadry kierowniczej MON i kadry dowódczej Sił Zbrojnych RP. List prezydenta Andrzeja Dudy odczytał szef BBN Paweł Soloch.
"Mija 10 lat od tragicznego wydarzenia jakim była katastrofa samolotu CASA-295M w Mirosławcu. Mimo upływu czasu ciągle pozostajemy przygnębieni skalą tej jednej z największych katastrof w polskich siłach powietrznych. (….) Siły Powietrzne RP, a także całe Wojsko Polskie, my wszyscy, jako wspólnota narodowa ponieśliśmy wówczas ogromna stratę. Ofiary katastrofy w Mirosławcu (…) należały do elity polskiej armii. Nasza Ojczyzna wiele im zawdzięcza. Zachowujemy ich w pamięci, jako pełniących swoją służbę z honorem i oddaniem" – napisał przywódca RP.