Film zaczyna się od przedstawienia fragmentów z zeszłorocznego Marszu Niepodległości. Lektor opowiada o polskiej "skrajnej prawicy", która manifestuje tego dnia. Autorzy zestawiają fragmenty nagrań z marszu ze zdjęciami z faszystowskich stron internetowych.
Katastrofa smoleńska przedstawiona jest jako nowy kult ideologiczny prezesa PiS, który ma zrobić z Polaków naród ofiar – relacjonuje TVP Info.
W filmie zatytułowany "Kulturrevolution auf Polnisch" pojawia się także wątek Piotra Szczęsnego, który podpalił się pod Pałacem Kultury na znak protestu przeciwko władzy. Lektor stwierdza, że mężczyzna "wstrząsnął całym krajem".
W filmie wypowiadają się m.in. reżyser Krystian Lupa, Anda Rottenberg, była dyrektor Państwowej Galerii Sztuki Zachęta w Warszawie i Jan Klata, publicysta "Tygodnika Powszechnego".
Dokument został wyemitowany 20 stycznia w niemieckojęzycznym kanale 3sat, który jest finansowany przez trzy publiczne telewizje: niemiecką, austriacką i szwajcarską. Autorem filmu jest Polak Andrzej Klamt, który wyemigrował do RFN w 1979 roku.