Środa: Zbliża się era zabijania

Środa: Zbliża się era zabijania

Dodano: 
Magdalena Środa
Magdalena Środa Źródło:PAP / Leszek Szymański
Niedawno Sejm potrafił w jeden dzień przegłosować specustawę dotyczącą zabijania zwierząt (...). W przyzwoleniu na zabijanie obecna władza jest bardzo szybka. Ciekawe, czy zdobędzie się na jakąś specustawę, która wyeliminuje z życia publicznego faszyzm? Jestem pewna, że nie - pisze prof. Magdalena Środa.

Prof. Magdalena Środa zaczyna swój artykuł opublikowany na Wyborcza.pl od stwierdzenia, że rząd nie chce przyjąć do Polski syryjskich dzieci, ponieważ obawia się terroryzmu. Jak dodaje, kilka osób, a "nawet jeden ksiądz" się z tego powodu oburzyło. "Trochę osób oburzyło się też z powodu wykrycia przez „Superwizjer” polskich faszystów. Do tej pory wykrywano jedynie tych, którzy „prawdziwych patriotów” o faszyzm niesłusznie oskarżali" – wskazuje.

Profesor przyznaje, że dziwi ją to oburzenie, bo przecież wiadomo, że władza PiS opiera się na mitycznej figurze wroga przed którym musi bronić obywateli. Ironizując, stwierdza że wróg ten jest tak przebiegły, że terrorystów ukrywa nawet w pieluszkach. W tej sprawie, zdaniem Środy, z PiS-em idzie ręka w rękę Kościół katolicki, któremu zależy na władzy i który "już dawno zrozumiał, że sentymentalne nauki Jezusa o miłości bliźniego w umacnianiu władzy raczej przeszkadzają, niż ją wzmacniają". Środa przekonuje, że to właśnie z tego powodu zarówno PiS jak i duchowni, patrzą "przychylnym okiem na rosłych, wygolonych chłopców i ich dziewczyny, którzy urządzają radosne pokazy siły na ulicach miast, na stadionach czy w sanktuariach maryjnych".

"Zbliża się era zabijania"

"Kochają Polskę, nienawidzą wrogów, modlą się i zbroją. Cóż w tym złego? W przeciwieństwie do syryjskich dzieci żadnym zagrożeniem nie są. A że niektórzy z nich są prawdziwymi faszystami? Komu to przeszkadza? Dużo groźniejsi są ci, którzy o faszyzm oskarżają i maszerować radosnym patriotom przeszkadzają. Wielu z nich ma dziś sprawy sądowe. I słusznie. Mają złe rozeznanie wroga" – pisze profesor.]

Środa przekonuje, że władza znajdzie niebawem wiele powodów stających na przeszkodzie delegalizacji "faszystowskich organizacji". W tym czasie rząd ma - jej zdaniem - skierować uwagę na zagrożenie terrorystyczne.

W swoich absurdalnych twierdzeniach prof. Środa idzie jednak dalej. Pisze, że w ostatnim czasie Sejm potrafił w jeden dzień przegłosować specustawę dotyczącą zabijania zwierząt. "W przyzwoleniu na zabijanie obecna władza jest bardzo szybka" – przekonuje profesor i dodaje: "Ciekawe, czy zdobędzie się na jakąś specustawę, która wyeliminuje z życia publicznego faszyzm? Jestem pewna, że nie"."Niektórzy powiedzą: to niewspółmierne sprawy, a ja powiem: zbliża się era zabijania" – kwituje.

Źródło: Wyborcza.pl
Czytaj także