Infantylizm jako strategia

Infantylizm jako strategia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojna w Donbasie została uznana przez najważniejsze osoby w  państwie za poręczne narzędzie do walenia w opozycję. W Polsce rządzą ludzie, dla których zagrożenie ze strony Rosji nie jest przedmiotem głębszej refleksji.

Przez ostatnie siedem lat zachęta do grillowania i beztroskiej konsumpcji szła w parze z rezygnacją z tego, by Polska odgrywała ważną rolę w naszym regionie. Teraz mamy wielki popis tchórzostwa. Obserwujemy paraliż polskich władz w sprawie Ukrainy, widzimy jakąś dziwną niemoc. Czy prezydent, premier, służby dyplomatyczne wiedzą, co się dzieje za naszą wschodnią granicą? Pytanie to jest tym bardziej uprawnione ze względu na wypowiedź prezydenta przed spotkaniem z Petrem Poroszenką z 26 stycznia: „Będziemy rozmawiać, jak pomóc Ukrainie w sytuacji trudnej, ale też jak zrozumieć to, co się dzieje w tej chwili na terenie Donbasu i w okolicach Mariupola” – powiedział Komorowski. (…)

Cały artykuł dostępny jest w 6/2015 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także