Prezydencki minister Andrzej Dera, który był gościem porannej rozmowy RMF FM, zapytany został, czy Obóz Narodowo-Radykalny może liczyć na wspólne z prezydentem świętowanie setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. – Myślę, że nie może liczyć – odparł. Pytany o powody, polityk wytłumaczył, że chodzi o to, że ONR "nie jest obdarzony wielką sympatią".
Prowadzący audycję Marcin Zaborski przypomniał, że dopiero co Prokuratura w Częstochowie umorzyła postępowanie w sprawie ONR-u i stwierdziła, że w statucie organizacji nie ma ani publicznego propagowania faszystowskiego ustroju, ani nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, rasowych, czy wyznaniowych. – To dlaczego ONR nie może liczyć na przychylność prezydenta? – dopytywał dziennikarz. – Nie wiem, bo niezbyt dobra atmosfera wokół tej organizacji się pojawia – dodał.
Na słowa te zareagowała na Twitterze Brygada Podlaska ONR.