Była w ciąży, ale komuniści bili ją bez litości. Dziś córka Stefanii Zarzyckiej odebrała notę identyfikacyjną

Była w ciąży, ale komuniści bili ją bez litości. Dziś córka Stefanii Zarzyckiej odebrała notę identyfikacyjną

Dodano: 
Wręczenie noty identyfikacyjnej Stefanii Zarzyckiej
Wręczenie noty identyfikacyjnej Stefanii ZarzyckiejŹródło:PAP / Radek Pietruszka
We wtorek w Pałacu Prezydenckim wręczono noty identyfikacyjne rodzinom 22 ofiar zbrodni niemieckich, sowieckich i komunistycznych. Wśród zidentyfikowanych ofiar jest Stefania Zarzycka, która zmarła po dotkliwym pobiciu przez komunistów.

Notę identyfikacyjną Stefanii Zarzyckiej odebrała jej córka, Magdalena, wraz w prawnukami. Córka zamordowanej opisuje, jak przeżyła tę uroczystość.

twitter

Stefania Zarzycka rodziła się 3 lutego 1919 r. w m. Janówek Czernikowski w pow. Opatów, była córką Michała i Katarzyny z d. Filipczak. Od wiosny 1946 r. współpracowała wraz z mężem Władysławem z oddziałem kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. W ich zabudowaniach, zlokalizowanych w kolonii Łuszczów w pow. Lublin, wielokrotnie kwaterowali partyzanci, m.in. mjr Hieronim Dekutowski „Zapora” ze swoim sztabem. Gospodarze należeli do najofiarniejszych i najbardziej zaufanych współpracowników „Uskoka”. Po amnestii z 1947 r. kwatera u Zarzyckich stała się jednym z dwóch najważniejszych miejsc schronienia oddziału. Od lata 1948 r. odbywały się tutaj regularne, comiesięczne spotkania komendanta z kadrą grupy, a partyzanci nazywali ja „koszarami” lub „koszarami partyzanckimi”.

Na przełomie marca i kwietnia 1949 r. WUBP w Lublinie zlokalizował kwaterę i uzyskał informację o mającej się tam odbyć koncentracji. Na podstawie pozyskanych danych grupa operacyjna UB-MO-KBW otoczyła w nocy z 2 na 3 kwietnia 1949 r. gospodarstwo. W domu Zarzyckich przebywali wówczas Zdzisław Broński „Uskok”, Stanisław Kuchciewicz „Wiktor” i Edward Taraszkiewicz „Żelazny”. Pomimo zaciągniętego szczelnie okrążenia, partyzantom udało się wydostać z budynku i przedrzeć przez pierścień obławy, jednak aresztowano dwójkę gospodarzy. Stefania była wówczas w ósmym miesiącu ciąży. Została przewieziona do Lublina i osadzona w areszcie śledczym w więzieniu na Zamku. Pomimo zaawansowanej ciąży kobieta została poddana przesłuchaniom, połączonymi z torturami fizycznymi i psychicznymi. 9 maja 1949 r. umieszczono Zarzycką na oddziale szpitalnym więzienia na Zamku, gdzie 29 maja 1949 r. urodziła córkę i półtorej godziny po porodzie zmarła.

Szczątki Stefanii Zarzyckiej odkryto w październiku 2017 r. podczas prac ekshumacyjnych prowadzonych przez IPN na Cmentarzu Rzymskokatolickim przy ul. Unickiej w Lublinie.

Czytaj też:
IPN zidentyfikował kolejne ofiary totalitaryzmów. Podano 22 nazwiska

Źródło: Twitter / IPN
Czytaj także