Zielona Góra: "Jude raus" na pomniku upamiętniającym spaloną synagogę

Zielona Góra: "Jude raus" na pomniku upamiętniającym spaloną synagogę

Dodano: 
"Jude raus" na pomniku upamiętniającym spaloną synagogę
"Jude raus" na pomniku upamiętniającym spaloną synagogęŹródło:Facebook / @wojciech.kozlowski
Napis "Jude raus" i przekreślona Gwiazda Dawida zostały namalowane na kamieniu upamiętniającym synagogę spaloną w czasie Nocy Kryształowej w Zielonej Górze. Na znajdującej się w pobliżu tablicy informacyjnej dorysowano krzyż celtycki. Hasło i symbole udało się zmyć. Nie wiadomo, kto jest sprawcą tego wandalizmu. Poinformował o nim Wojciech Kozłowski, dyrektor Biura Wystaw Artystycznych w Zielonej Górze, który zauważył go podczas niedzielnego spaceru. "Raczej głupie dzieciaki, ale już zainfekowane. Antysemityzm nie jest bowiem postawą czy poglądem, jest chorobą" – napisał na Facebooku.

W 2008 roku, w 70. rocznicę Nocy Kryształowej, w Zielonej Górze odsłonięto obelisk z czerwonego granitu. Kamień postawiono w miejscu synagogi, która została spalona przez Niemców. "W tym miejscu stała synagoga zniszczona przez nazistów 9/10 XI 1938" – widnieje napis na kamieniu.

"Zaraza nie tyle dotarła do mojego miasta, co od dawna tu była. Dziś rano na spacerze ze Zdzisławem przeszliśmy koło kamienia upamiętniającego synagogę spaloną w czasie Nocy Kryształowej. Coś tam nabazgrane pisakiem, starłem czym mogłem. Zaraz potem tym samym pisakiem kilka celtyków. Raczej głupie dzieciaki, ale już zainfekowane. Antysemityzm nie jest bowiem postawą czy poglądem, jest chorobą, o tyle tylko specyficzną, że chorzy na nią lubią się nią chwalić i zbierają się nie po to, by wymieniać porady, jak się uleczyć, tylko by chwalić się, kto bardziej chory" – napisał Kozłowski.

facebook

Na razie sprawa nie została zgłoszona na policję. W miejscu, gdzie stoi kamień, prawdopodobnie nie ma monitoringu.

Źródło: Facebook / @wojciech.kozlowski
Czytaj także