– Gdyby głosowanie było oparte o dotychczasowe zasady gry, które zostały zmienione tuż przed głosowaniem, nadal byłbym wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego – komentował w Polskim Radiu 24 Ryszard Czarnecki.
Europoseł PiS dodał też, że "trzeba być politycznie ślepym i głupim, by nie widzieć, że te same środowiska, które naginając prawo przeprowadziły akcję odwołania, wcześniej zainicjowały osiem debat na temat Polski".
Europoseł PiS Ryszard Czarnecki został odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Jego miejsce zajmie najprawdopodobniej inny europoseł PiS. Głosowanie ws. Czarneckiego było tajne. Za głosowało 447 europosłów, a przeciw 196 głosów.
Czytaj też:
Czarnecki odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego