Platforma tropi powiązania Macierewicza z Rosją. "Kwestia czasu"

Platforma tropi powiązania Macierewicza z Rosją. "Kwestia czasu"

Dodano: 
Antoni Macierewicz
Antoni MacierewiczŹródło:PAP / Przemysław Piątkowski
Politycy PO spekulują, że sprawa rzekomych powiązań prorosyjskich kongresmenów z Antonim Macierewiczem, może być obiektem prac specjalnej komisji działającej w amerykańskim Kongresie – informuje "Fakt".

Cytowany przez gazetę Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej uważa, że to "tylko kwestia czasu", kiedy w śledztwie dotyczącym powiązań amerykańskich polityków z Kremlem pojawi się polski wątek.

Według ustaleń "Faktu" przed dymisją Antoniego Macierewicza z funkcji szefa MON do premiera Mateusza Morawieckiego wpłynęło pismo od polityków PO, w którym domagali się, aby Macierewicz skomentował kwestię swoich rzekomych powiązań z Rosją.

Dziennik pisze, że tydzień przed odwołaniem Macierewicza szef gabinetu premiera Marek Suski skierował do niego to pismo z prośbą, by minister ustosunkował się do zarzutów. Tak się jednak nie stało, ponieważ szef MON stracił stanowisko.

Politycy Platformy spekulują, że Macierewicz może być obiektem prac specjalnej komisji działającej w amerykańskim Kongresie. Mowa o kontaktach byłego ministra obrony z proputinowskim kongresmenem Daną Rohrabacherem.

– Jeżeli szukalibyśmy w amerykańskim Kongresie najbardziej proputinowskiego kongresmena, to jest nim bez żadnych wątpliwości Rohrabacher. I tak się składa, że akurat z nim Macierewicz zawarł bliską znajomość – powiedziała "Faktowi" Joanna Kluzik-Rostowska, szefowa sejmowego zespołu, który zajmuje się byłym szefem MON.

Czytaj też:
"Tomasz Piątek i jego kłamstwa". Jest odpowiedź MON na książkę o Macierewiczu

Źródło: Fakt
Czytaj także