Pogłoski o złym stanie zdrowia zaczęły się od wywiadu brata Benedykta XVI – ks. Georga Ratzingera, który stwierdził, że papież musi się poruszać na wózku inwalidzki i cierpi na postępujący paraliż.
Tymczasem osoby z najbliższego otoczenia Benedykta XVI zaprzeczają tym informacjom. Podobno papież ma nadal w zwyczaju każdego dnia urządzać sobie przechadzki po ogrodach watykańskich i nie cierpi na żadną chorobę neurologiczną.
W niedawnym wywiadzie przyznawał, że czuje się coraz słabszy. "Mogę tylko powiedzieć, że powolnie opadam z sił i wewnętrznie pielgrzymuję do domu" – przekazał niedawno. Za miesiąc papież ukończy 91 urodziny.
Czytaj też:
Benedykt XVI choruje na postępujący paraliż. Ks. Ratzinger: Codziennie modlę się o dobrą śmierć dla mnie i dla mojego brataCzytaj też:
Poruszający list papieża Benedykta XVI. "Słabnę i pielgrzymuję do Domu Ojca"