Podczas kontroli na przejściu granicznym z Ukrainą w Hrebennem, sprawdzający samochód celnicy, dokonali zaskakującego odkrycia. Funkcjonariusze w bagażniku osobowego mercedesa znaleźli w sumie sześć wyrzutni granatnika RPG-18 i jedną wyrzutnię granatnika RPG-22.
Jak ujawnili funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej, do próby przemytu doszło na przejściu granicznym w Hrebennem 19 stycznia.
Obecnie sprawą zajmuje się Nadbużański Oddział Straży Granicznej pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zamościu, ale prokuratura nie podaje szczegółowych informacji ze względu na dobro toczącego się postępowania.
W sprawie zatrzymani zostali dwaj mężczyźni – Polak i Ukrainiec, którzy próbowali przewieźć broń przez granicę. Zabezpieczoną broń przekazano funkcjonariuszom Straży Granicznej.
Czytaj też:
Berlin: Rozbito szajkę przemytników ludzi. Sukces polskich i niemieckich służb
Źródło: tomaszowlubelski.naszemiasto.pl/Polsat News/Radio ZET/Oddział Celny w Hrebennem