Tragiczna sytuacja miała miejsce w Śliwnicy niedaleko Przemyśla. Jak ustalili śledczy, 30-letnia matka najpierw zadała swojemu 2-letniemu synowi kilka ciosów nożem, a następnie podpaliła pomieszczenie, w którym się znajdowali. Kobieta zadała też sama sobie kilka ciosów nożem. Jak podaje prokuratura w Przemyślu, która zajmuje się tą sprawą, w momencie kiedy kobieta zaatakowała swoje dziecko, w domu przebywali jej teściowie.
Kiedy na miejsce przyjechała straż pożarna, strażakom udało się wynieść z domu nieprzytomne, ale wciąż żywe, dziecko oraz kobietę. Pomimo wysiłków lekarzy, 2-latek zmarł.
Policja ustaliła, że matka dziecka jest z pochodzenia Brazylijką. Nie wiadomo dlaczego zaatakowała chłopca i podpaliła dom. Jeśli przeżyje, prawdopodobnie usłyszy zarzuty. Na razie stan kobiety lekarze określają jako ciężki.
Czytaj też:
Kolejny pożar w Krakowie. Zginęła 85-letnia kobieta