Magdalena Ogórek w wyborach prezydenckich w 2015 r. startowała jako kandydatka SLD. Wcześniej wielokrotnie podkreślała swoje przywiązanie do wartości lewicowych oraz postaci takich jak m. in. Józef Oleksy. Od kilku lat zmieniła retorykę i głośno wspiera partię rządzącą. Jednak internauci raz po raz wytykają Ogórek jej przeszłość. Podobnie stało się teraz, gdy inna kobieta związana w przeszłości z lewicą, Aleksandra Jakubowska, zadebiutowała na antenie prawicowej telewizji wPolsce.pl.
Aleksandra Jakubowska była dziennikarką. W latach 1995–1997 była rzecznikiem prasowy rządu Józefa Oleksego i rządu Włodzimierza Cimoszewicza. W latach 2001–2003 sprawowała funkcję wiceministra kultury oraz generalnego konserwatora zabytków w rządzie Leszka Millera. W latach 2003–2004 była szefową gabinetu politycznego premiera Leszka Millera. W mediach była określana jako "lwica lewicy".
Magdalenie Ogórek nie spodobało się porównywane jej do Jakubowskiej. "Szanowni Państwo, nie byłam członkiem PZPR ani żadnej innej partii, nigdy nie byłam skazana prawomocnym ani żadnym innym wyrokiem, dlatego proszę, by nie zestawiać mnie z A. Jakubowską" – napisała na Twitterze.
Na odpowiedź Aleksandry Jakubowskiej nie trzeba było długo czekać.