Gdy Polacy zaczęli się upominać o godność, zderzenie z antypolonizmem było nieuchronne. Ustawa o IPN to tylko pretekst, taki sam jak zamach w Sarajewie
Tym, którzy krytykują Mateusza Morawieckiego za wypowiedź w Monachium i obciążają go winą za wywołanie kolejnego kryzysu w polsko-żydowskich relacjach, chciałbym polecić swój artykuł sprzed ponad 20 lat, zatytułowany „Dlaczego Żydzi nas nienawidzą?”.

Całość dostępna jest w 9/2018
wydaniu tygodnika „Do Rzeczy”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
/ bma
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Komentarze
Uwierzyliśmy , że Żydom można zaufać, że z Żydami można żyć w dobrych stosunkach , że Żydzi są lojalnymi partnerami ! To wielki błąd i teraz za to płacimy!
Chcecie dowodu?
A proszę bardzo : rząd izraelski wraz ze złodziejem natanjahu znał treść nowelizacji IPN przed jej uchwaleniem i nie zgłaszał żadnych uwag. Kiedy uchwała została przyjęta w parszywy sposób zaatakował Polskę i Jej suwerenność. Powód ratowanie złodzieja i szantaż aby wyrwać kasę od Polski!
Wniosek ? Lepiej wierzyć wściekłemu psu , niż izraelskiemu politykowi!
Ziemkiewicz używa określenia "Parchy" dla parchów a nie dla Żydów.
Jacy byliśmy podczas okupacji hitlerowskiej? Fragmeny znakomitego artykułu:
Wyka w książce „Życie na niby” opisuje jak wobec łupieżczej polityki okupanta, Polacy wybrali strategię biernego oporu. Robotnikom opłacało się pracować jak najmniej wydajnie; urzędnicy i ludzie wolnych zawodów dorabiali spekulacją; kupcy cynicznie korzystali z profitów, jakie zapewnił im brak żydowskiej konkurencji, zlikwidowanej przez Niemców. Kwitła korupcja, łapownictwo, kult "załatwiania", a przede wszystkim uzasadnione poczucie, że to nie praca, lecz spryt przekłada się na zarobek. Polacy byli zdemoralizowani do cna, terror hitlerowski wyzwalał postawy bohaterskie i to była pierwsza twarz Polski – heroiczna i jednocześnie wyzwalał najgorsze cechy w polskim narodzie. Wyka udowadnia, że "Gospodarka wyłączona" to gospodarka nieracjonalna, oparta na fikcji, zawieszona w próżni społecznej, odcięta od swoich naturalnych praw, trawiona inflacją. Procesowi demoralizacji ulegli nie pojedynczy Polacy, lecz większość narodu, kto tego nie wie, kto patrzy tylko na Polską heroiczną, ten nigdy nie zrozumie hitlerowskiej okupacji i drugiej twarzy Polski – o której do dzisiaj myślą Żydzi – twarzy przerażającej, twarzy spekulantów i szmalcowników, twarzy złodziei i cwaniaczków. Rozpitej twarzy Polski pod okupacją hitlerowską.
całość
http://sila-lewicy.pl/spoleczenstwo/78-wynarodowiony-patriota-o-red-naczelnym-do-rzeczy