"Nie wiem, czy dobrze wam zrobi walczenie z trupami". Kto nie chce degradacji komunistycznych generałów?

"Nie wiem, czy dobrze wam zrobi walczenie z trupami". Kto nie chce degradacji komunistycznych generałów?

Dodano: 
Wojciech Jaruzelski i Czesław Kiszczak
Wojciech Jaruzelski i Czesław KiszczakŹródło:PAP / Tomasz Gzell
Goście porannego programu "Śniadanie w Polsat News" dyskutowali na temat planowanej degradacji członków Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Projektem, na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego, rząd zajmie się w czwartek. Wtedy to obchodzić będziemy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Posiedzenie rządu 1 marca

"Decyzją Premiera Morawieckiego posiedzenie rządu zostało przesunięte na 1.03 – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Pierwszym pkt – ustawa pozwalająca odebrać stopnie oficerskie takim osobom jak Jaruzelski czy dowódca plutonu egzekucyjnego "Inki" – poinformował szef Kancelarii Mateusza Morawieckiego na Twitterze.

twitter

Co na to opozycja?

– Przypomnę, że 12 stycznia 2012 r. Warszawski Sąd Okręgowy orzekł, że stan wojenny przygotowano i wprowadzono niezgodnie z ówczesną konstytucją, a dokonała tego grupa przestępcza o charakterze zbrojnym. Zapadło też kilka wyroków skazujących – powiedział na antenie Polsat News Michał Dworczyk.

Z proponowanymi przepisami nie zgadza się Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej. – PiS nie rozumie, że generałowie leżący w trumnach nie mają żadnego znaczenia dla bezpieczeństwa Polek i Polaków (...) Pan jest odpowiedzialny za to, że ramię w ramię z (byłym minister obrony narodowej - red.) Antonim Macierewiczem zdemolował pan polską armię, a teraz ramię w ramię z premierem Mateuszem Morawieckim demoluje pan reputację Polski w świecie – powiedziała posłanka PO do szefa Kancelarii Premiera.

Według Marka Jakubiaka z Kukiz'15, pomysł "walki z trupami" nie jest właściwy: – Tradycja polska zupełnie inaczej wskazuje takie rozwiązania. Historia określa wyraźnie - wiele żeśmy się dowiedzieli ostatnio na temat Jaruzelskiego i Kiszczaka. Nie wiem, czy to wam dobrze zrobi, jak będziecie z trupami walczyli.

– Kiedy się spotykam z członkami opozycji demokratycznej, bardzo często nie potrafią zrozumieć, jak to jest możliwe, że nie było rozliczenia, pociągnięcia do odpowiedzialności tych, którzy mają na swoich rękach krew – tak sprawę skomentował Paweł Mucha z Kancelarii Prezydenta.

Inicjatywę odebrania członkom WRON wysokich stopni wojskowych skomentował dosadnie w 2016 roku ówczesny szef Nowoczesnej, Ryszard Petru. Określił to jako "rewanżyzm PiS bez faktografii". – To były czasy PRL-u, to były generalskie stopnie PRL-owskie, ale mam wrażenie, że to co robi PiS, to jest rewanżyzm bez faktografii – stwierdził Petru.

Projekt gotowy już od miesięcy

Projekt ustawy degradującej generałów przygotowało MON kierowane jeszcze przez Antoniego Macierewicza. O pozbawieniu stopnia miałby decydować – wobec generałów i admirałów – prezydent, a w odniesieniu do pozostałych oficerów i podoficerów minister obrony.

W uzasadnieniu projektu autorzy ustawy pisali, że celem jest "stworzenie możliwości prawnych pozbawienia stopnia oficerskiego i podoficerskiego m.in. Wojciecha Jaruzelskiego oraz Czesława Kiszczaka", a także innych osób, które były członkami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego.

Czytaj też:
Ważna decyzja premiera. Posiedzenie rządu 1 marca, pierwszym punktem ustawa o degradacji komunistycznych generałów

Źródło: Polsat News / Twitter, TVP Info
Czytaj także