W czwartek europodeputowani mają zagłosować nad projektem rezolucji popierającej działania Komisji Europejskiej dotyczące aktywowania art. 7 Traktatu o Unii Europejskiej. Katarzyna Lubnauer stwierdziła, że Polacy powinni poprzeć rezolucję Parlamentu Europejskiego.
– Parlament Europejski to jest nasz parlament. Kto jak nie Komisja Europejska i Parlament Europejski mają stać na straży podstawowych wartości Unii Europejskiej jakim jest między innymi praworządność – mówiła podczas konferencji prasowej.
Jej zdaniem każdy polski europoseł powinien poprzeć rezolucję, gdyż "w naszym interesie jest to, żeby KE i PE dbały o praworządność w Polsce".
– Uważamy, że wezwanie rządu polskiego do usunięcia przypadków łamania prawa i konstytucji jest bardzo ważne. Ważne jest, żebyśmy nie zapomnieli o tym, że UE jest oparta na podstawowych wartościach wśród których jest praworządność. Jako Nowoczesna wzywamy wszystkich europarlamentarzystów Polski do poparcia rezolucji – mówiła przewodnicząca podczas konferencji prasowej.
Podobne stanowisko zajął były szef Nowoczesnej – Ryszard Petru.
Posłowie PO nie wezmę udziału w głosowaniu?
– Po raz pierwszy Parlament Europejski podejmuje decyzję w takiej kwestii. Rozmawialiśmy na temat możliwych zachowań, które wyrażałyby w jak najpełniejszy sposób stanowisko PO – mówił Jan Grabiec z PO.
Polityk stwierdził, że PO zgadza się, że PiS narusza zasady praworządności i państwa prawa, ale posłowie partii będą mieli możliwość nieuczestniczenia w głosowaniu.
– Uzgodniliśmy, że wzorem Rady Europejskiej posłowie mają prawo nie uczestniczyć w głosowaniach dotyczących bezpośredniego interesu ich własnego kraju. Władze PO rekomendują, żeby skorzystać z tej możliwość i nie brać udziału w dzisiejszym głosowaniu” – mówił Grabiec podczas konferencji.
Czytaj też:
Scheuring-Wielgus: Zmiana lidera była błędem. Czas na podsumowanie 100 dni LubnauerCzytaj też:
"Nie odwracajcie się od nas w tym trudnym momencie". Emocjonalny list Lubnauer do "Przyjaciół Polski"