Prof. Zybertowicz ocenił, że rozmowy polsko-izraelskie mogą być owocne tylko wtedy, gdy nie będzie na nich ciążyć presja polityczna. – Politycy nie mogą dekretować uczonym, co mają badać. Oni mogą stworzyć sprzyjające lub niesprzyjające warunki. Teraz one są i sprzyjające i niesprzyjające, ponieważ z jednej strony jest wola powrotu do dialogu, ale z drugiej, politycy po obu stronach mają ciśnienie ze strony elektoratów i mediów, które utrudnia rzeczowe wymiana poglądów i rozsnuwanie nieporozumień – dodał.
Doradca prezydenta stwierdził też, że problem Polski z zachodnimi mediami, to kwestia poważnych zaniedbań. – Każda kłopotliwa sytuacja może mieć plusy. Plusem jest to, że uświadomiliśmy sobie skalę antypolonizmu w różnych krajach. Teraz naszym zadaniem jest zrozumieć źródła problemów – powiedział.