Błaszczak: Gdyby nie premier Kaczyński, gdyby nie śp. prezydent Kaczyński, dziś Polska byłaby oligarchią

Błaszczak: Gdyby nie premier Kaczyński, gdyby nie śp. prezydent Kaczyński, dziś Polska byłaby oligarchią

Dodano: 
Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak Źródło: Flickr / Kancelaria Premiera / Domena Publiczna
– Państwo atakujecie premiera Jarosława Kaczyńskiego. To bezczelne ataki – mówił w Sejmie, podczas debaty o tzw. ustawie degradacyjnej, szef MON Mariusz Błaszczak.

Dzisiaj Sejm, głosami Kukiz'15 i PiS, wybrał nowych członków KRS, a także przyjął wzbudzająca kontrowersje tzw. ustawę degradacyjną. W trakcie obrad niejednokrotnie dochodziło do ostrej wymiany zdań pomiędzy politykami PiS a opozycją.

– Państwo atakujecie premiera Jarosława Kaczyńskiego. To bezczelne ataki. Proszę państwa, premier Kaczyński był w podziemiu niepodległościowym, został odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej wybranego przez was, w poprzedniej kadencji – mówił szef MON z sejmowej mównicy, podczas debaty właśnie o tzw. ustawie degradacyjnej.

– Prezes Kaczyński, wiem o tym doskonale, sam wtedy byłem w Forum Młodych Porozumienia Centrum, w 1992 miał odwagę stanąć przeciwko systemowi oligarchizacji Polski. Gdyby nie premier Kaczyński, gdyby nie śp. prezydent Lech Kaczyński, dziś Polska byłaby oligarchią – taką, jakie są na wschodzie, za wschodnią granicą naszego kraju – bo wy do takiej oligarchii zmierzaliście. Wy chcieliście, żeby Polska była taką oligarchią – dodał Błaszczak.

Czytaj też:
"Dzień hańby", "pogrzebali niezawisłość", "duże obawy". Opozycja po wyborze składu KRS
Czytaj też:
Sejm uchwalił tzw. ustawę degradacyjną. Teraz projekt trafi do Senatu

Źródło: Sejm / 300polityka.pl
Czytaj także