"Moja dzisiejsza rozmowa pokazuje tylko, że już nie tylko w deklaracjach, ale w praktyce polsko-amerykańskie kontakty są stałe i trwałe. Polska i USA potwierdzają ich znaczenie dla polityki w regionie i interesu obu stron. Najlepszą odpowiedzią na fake newsy są więc fakty, a nie tylko słowa" – mówił Szczerski.
Szczerski w wywiadzie udzielonym portalowi wpolityce.pl stwierdził, że ostatnie doniesienia medialne, zgodnie z którymi prezydent Duda oraz premier Morawiecki mieli zostać personami non grata w Białym Domu, praktyczie nie miały wpływu na rozmowę z amerykańskim dyplomatę. "Obróciliśmy to w żart, że spotykamy się w surrealistycznej atmosferze, gdzie rzekomo nie powinniśmy ze sobą rozmawiać" – stwierdził.
Jego zdaniem ta sytuacja pokazuje jak doniesienia medialne mają się do rzeczywistości. "Widzimy, jak rzeczywistość w mediach odbiega od realiów. Bo ci, którzy zajmują się naprawdę polityką działają tak, jak było z góry zaplanowane. Przecież te wszystkie spotkania są umawiane dużo wcześniej. I ten kontekst fake newsów jest w takiej sytuacji trochę surrealistyczny" – przekonywał.
Minister podkreślił, że fake newsy "żyją poprzez dementi".
Rozmowa o Trójmorzu
Samo spotkanie z amerykańskim dyplomatą miało dotyczyć idei Trójmorza.
"Inicjatywa Trójmorza wkracza dzisiaj w decydującą fazę implementacji konkretnych projektów. To znaczy wyłonienia np. projektów strategicznych z punktu widzenia Polski, które będą realizowane w ramach inicjatywy Trójmorza" - mówił.
Minister zapewnił, że obie strony wchodzą w "bardzo dojrzałą fazę planowania strategicznego". Szczerski podkreślił, że premier Morawiecki oraz prezydent Duda działają wspólnie na rzecz tego projektu.
Czytaj też:
"Są po prostu fałszywe". Departament Stanu USA dementuje doniesienia o sankcjach wobec PolskiCzytaj też:
"To upokarzające. Nie można dać się tak traktować". Bosak o relacjach z USA