"Chcą zlikwidować instytucje demokracji liberalnej i wprowadzić autorytaryzm" – przekonuje słynny socjolog. Na pytanie dziennikarki czy dostrzega podobieństwa do atmosfery z 1968 roku, Gross stwierdził, że mamy "rzeczywiście niepokojący moment, bo ponownie w Polsce mamy sytuację, że środowisko, które jest u władzy, instrumentalnie używa antysemityzmu do swoich celów".
Jedwabne? Jeden "z wielu epizodów"
Gross w wywiadzie powtórzył swoje słynne zdanie, w którym twierdzi, że Polacy w czasie II wojny światowej zamordowali więcej Żydów niż Niemców. Ocenił, że nie ma w tej kwestii "żadnych wątpliwości".
"Udział Polaków w mordowaniu Żydów w czasie Zagłady zaczyna się od samego początku procesu zabijania Żydów, czyli od napaści Hitlera na Związek Radziecki" – przekonuje.
Gross zarzucił ponadto polskim władzom, że próbują fałszować historię zagłady Żydów.
Czytaj też:
"Książki Grossa to nie są prace naukowe". Fala komentarzy po słowach min. CzaputowiczaCzytaj też:
Ani fake news, ani dementi