Pietrzak miał swój program w TVP2 (Pół wieku kabaretu pod Egidą) oraz benefis podczas festiwalu w Opolu. Teraz jednak sytuacja się zmieniła Satyryk przyznał także, że ubiegłoroczny benefis przysporzył mu problemów. – Okrągłe urodziny miałem w tamtym roku i tylko mi aferę zrobili w Opolu. Tak zorganizowali, że ludzi nie było, jakaś afera straszna i chyba w tym roku chcą tego uniknąć. Miałem z powodu tego benefisu mnóstwo przykrości – stwierdził.
Satyryk powiedział również, że w jego ocenie nie jest pokazywany w TVP, ponieważ mówi rzeczy, które się nie podobają. – Ludzie u władzy trochę się zmieniają. Przeżyłem nieźle swoje lata. Jestem zadowolony i nie potrzebuję takich występów. Teraz, żeby coś mieć, trzeba się podlizywać. Ja tego nie lubię – wyjaśnił.